kontakt@tiandmi.pl
Zdarzają Ci się sytuację, w których czujesz, że lepiej pewnej czynności nie robić, ponieważ za chwilę wydarzy się coś złego?
Ja mam tak często. Ostatnio znowu się to wydarzyło. Czułam, że nie powinnam teraz prasować, ale pomyślałam, że rozgrzeję się po spacerze.
W pewnym momencie z żelazka zaczęły wydobywać się iskry, po czym ogień uniósł się na wysokość 30 centymetrów. To przypominało odpaloną fontannę na tort. Nawet dźwięk był taki sam.
W pokoju zgasło światło i nie mogłam znaleźć gniazdka, żeby odłączyć żelazko.
Gdy już myślałam, że jestem w totalnym potrzasku, usłyszałam głos męża, który właśnie w tym momencie wrócił do domu.
Cały stres opadł i już wiedziałam, że jestem bezpieczna bez względu na to co by się działo.
Było to dla mnie bardzo nieprzyjemne doświadczenie. Chociaż po kilku dniach od tego wydarzenia śmiejemy się, że rzeczywiście rozgrzałam się po spacerze i że faktycznie sprzęty elektroniczne mnie nie lubią.
Być może powinnam się przerzucić na takie żelazko? Jak myślisz?
Jestem ciekawa czy też miewasz takie akcje?
P. S. Następnym razem, gdy zobaczysz osobę w pogniecionych ubraniach pomyśl o tym, że być może właśnie spłonęło jej żelazko.
Lekcja dla mnie: niewyprasowane ubrania zawsze będą wiernie na mnie czekać.
Jeśli chcecie się rozgrzać zdecydowanie bardziej polecam pyszną, sycąca i mocno rozgrzewającą zupę krem z białych warzyw. Znakomicie smakuje w towarzystwie wieloziarnistego palucha. Przepis na wieloziarnistego palucha i zupę krem z białych warzyw znajdziesz poniżej.
Potrzebujesz: ( na 7 sztuk)
ETAP I
W mikserze zblenduj: 5 łyżek siemienia lnianego (1/3 szklanki), 5 łyżek pestek słonecznika (1/2 szklanki), 5 łyżek pestek z dyni (1/2 szklanki), 1/3 szklanki otrębów owsianych.
Do miski wsyp: 1 szklankę mąki owsianej, 2 łyżki nieaktywnych drożdży, 2 łyżki suszonego czosnku, sól, pieprz, zioła prowansalskie, 3 łyżeczki czarnuszki oraz zblendowane siemię lniane, pestki słonecznika, pestki dyni, otręby owsiane. Wymieszaj.
Do suchych składników dodaj 1/2 szklanki wody i 1/4 szklanki oleju.
Przy pomocy łyżki mieszaj do momentu, aż wszystko dokładnie połączy się ze sobą i stworzy jednolitą masę. Pozostaw ją na 30 minut, aby odpoczęła.
ETAP II
Blaszkę wyłóż papierem do pieczenia. Zastosowałam tę, która jest fabrycznie dodana do piekarnika.
Piekarnik nagrzej do 180° C.
Masę podziel na równe kawałki. Wyrób ciasto w dłoni, a następnie uformuj z niego wałeczek. Paluchy wyłóż na blaszkę.
Włóż blachę do piekarnika. Piecz 30 minut w 180°C.
Po upieczeniu pozostaw do wystudzenia.
Takie paluchy świetnie smakuje z zupą, z pastą z suszonych pomidorów, humussem, domowym twarożkiem, albo bez dodatków.
Potrzebujesz: (około 5 porcji)
na zupę:
do dekoracji zupy:
ETAP I
Warzywa obierz ze skórki i pokrój w kostkę. Na patelni podsmaż: pora, cebulę i czosnek. Gdy już będą gotowe, przełóż je do miseczki.
Następnie podsmaż: selera, pietruszkę, ziemniaki, kalafior.
ETAP II
W garnku wstaw 1 litr wody, gdy zacznie wrzeć wówczas włóż do niego podsmażone wcześniej warzywa. Gotuj wszystko przez około 10- 15 minut.
ETAP III
Zblenduj warzywa na gładką masę. Dopraw przyprawami. Do zupy wlej mleczko kokosowe. Wymieszaj i gotuj jeszcze przez około 10 minut na małym ogniu. Pamiętaj, żeby co jakiś czas wymieszać.
ETAP IV
Komosę ryżową przepłucz w wodzie. Do garnka wlej szklankę wody. Wsyp przepłukaną komosę i gotuj przez około 20 minut. Do miseczki nalej porcję zupy. Na wierzchu posyp komosą ryżową i orzechami. Podawaj z wcześniej upieczonymi paluchami wieloziarnistymi.
Jeżeli potrzebujesz, więcej przepisów na pyszne, kremowe zupy to koniecznie wypróbujcie te przepisy:
Gotuj ze mną. Koniecznie wstaw zdjęcie na Instagramie i oznacz mnie @ti_and_mi, tak abym mogła zobaczyć Twoje dzieło. Jeśli nie masz Instagrama, możesz pochwalić się pisząc do mnie maila
kontakt@tiandmi.pl
Skontaktuj się:
Zaobserwuj na:
Twój sukces jest dla mnie ważny.